Opublikowany przez: Mela134
Autor zdjęcia/źródło: Rozmawiajmy z dzieckiem o pieniądzach@pixabay.com
Czy powinniśmy rozmawiać z dzieckiem o pieniądzach? Czy będzie to miało jakikolwiek wpływ na jego rozsądne „rządzenie się nimi” w przyszłości? Z pewnością dziecku należą się proste wyjaśnienia, żeby nie czuło przez swoją niewiedzę, że jest oszukiwane.
Wartość pieniądza
Spróbuj od monety, np. 2-złotowej i powiedz dziecku, co może za nią dostać. Pokazuj dziecku, ile kosztują codzienne zakupy. Zabawa w sklep pokaże mu, że każda rzecz ma swoją cenę, a dorośli muszą wybierać, aby wystarczyło im pieniędzy. Dziecko zacznie zauważać, że zawsze musimy pomiędzy czymś wybierać.
Potrzeba czy zachcianka?
Uświadom dziecku, czym się różni potrzeba od zachcianki i którą z tych dwóch należy zaspokoić w pierwszej kolejności. Podziel kartkę na pół i na oddzielnych połowach zrób listę potrzeb i zachcianek. Wytłumacz dziecku, że lista rzeczy po jednej stronie, to rzeczy, za które jeszcze jesteśmy w stanie zapłacić, natomiast na te po prawej stronie może nam już nie starczyć pieniędzy. Zachcianki są czymś ekstra, co spełniamy od czasu do czasu, bo gdybyśmy tylko za nie płacili, to na to, co faktycznie potrzebne, nie mielibyśmy już pieniędzy.
Konsekwencja
Uzmysłów dziecku stałe reguły, które już wypracowałaś z nim odnośnie porządku dnia. Powinnaś również zadbać o to, aby dziecko przyjęło, że zabawka, czy inna zachcianka będzie kupowana np. raz w miesiącu lub raz w tygodniu, w zależności od twoich możliwości i rodzaju kupowanych dziecku rzeczy. Powinnaś wystrzegać się spontanicznych prezentów, bo akurat masz dobry humor czy zostało ci więcej pieniędzy niż myślałaś. Wyjątkiem może być upominek w odpowiedzi na jakąś specjalną okazję, czy docenienie dziecka za coś szczególnego. Postępując konsekwentnie dajemy dziecku szansę zapamiętania chwili, kiedy dostaje coś upragnionego i docenienia tego wydarzenia. Gdy dorośnie, łatwiej mu będzie powstrzymywać się przed spontanicznym i nieprzemyślanym zakupem, nauczy się oczekiwania i rozsądku w podejmowaniu decyzji zakupowych.
Eliminacja pokus
Nie zabieraj dziecka na każde zakupy. Oszczędzisz mu pokus, a sobie zbędnych nerwów. Dziecko powinno się przekonać, że dobra zabawa nie polega na posiadaniu wielu zabawek. Wspólnie spędzony czas i zabawa polegająca na kreatywności daje dziecku dużo więcej frajdy niż najdroższy gadżet.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
MarDeb 2016.11.01 11:40
A może warto wprowadzić dziecko w świat prostej ekonomii? Można zagrać w darmową grę Hodowca królików. (http://www.debinski.edu.pl/hodowca-gra-planszowa/). To pozwoli dzieciom na wytłumaczenie, że mamy ograniczoną ilość pieniędzy i że czasami warto poczekać, bo może być taniej.
gocha2323 2016.09.23 12:12
no mój synek ma swoją skarbonkę! każdy pieniążek wrzuca do niej!
Stokrotka 2016.09.23 11:20
Pewnie, trzeba uczyć dziecko od samego początku. Może nie zrozumie od razu ale warto o tym rozmawiać. To dobra lekcja na życie by potem nie robiło nam obciachu w miejscach publicznych.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.